FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie White Pearl - Black Diamond 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
SCORPIONS - "Face The Heat"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Albumy/Single/DVD - Dyskusje

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:18, 16 Gru 2005    Temat postu: SCORPIONS - "Face The Heat"
 
Koniec lat 80. był dla zespołu Scorpions niezwykle udany. Grupa zagrała jako pierwsza zachodnia kapela za Żelazną Kurtyną (Leningrad - 10 wysprzedanych koncertów, 350 000 widzów, występowali tylko Scorpions; Moscow Music Peace Festiwal – pierwszy festiwal rockowy w ZSRR, główne gwiazdy: Scorpions, Ozzy Osbourne, Bon Jovi, Cinderella, Motley Crue). Ponadto album „Savage Amusement” z roku 1988 był jednym z największych sukcesów komercyjnych zespołu (pierwsze miejsce na listach przebojów w Europie, trzecie w Stanach Zjednoczonych). To osiągnięcie udało się przebić megabitem „Wind Of Change”, symbolizującym przemiany polityczno-gosporacze w ówczesnej Europie. Ten utwór znalazł się na płycie „Crazy World”, najlepiej sprzedającym się albumie heavymetalowym w Niemczech. Oczekiwania były więc bardzo duże co do nowej płyty. Lider zespołu, gitarzysta Rudolf Schenker zapowiadał, że krążek „Face The Heat” nie będzie starał się wejść na siłę do list przebojów, tylko będzie stanowił kontynuację pomysłów z płyt lat 70. z połączeniem ciężaru i ostrości albumu „Blackout”.
Trzeba stanąć „w obliczu gorąca” i zmierzyć się z potęgą „Face The Heat”!



Pierwszym utworem, który usłyszymy na tej płycie jest „Alien Nation” i możnaby go śmiało nazwać jednym z najlepszych heavymetalowych „walców” wszechczasów. Ostry i niezwykle trudny technicznie riff, dudniący bas i znakomita współpraca dwóch gitar stanowią początek utworu. Po minucie Klaus Heine zaczyna śpiewać:
„In the heat of the violence the night’s exploding everwhere
when hate pulls the trigger the devil comes to take his share!”

W połowie utworu mamy kapitalną solówkę buchającą z głośników niczym płomienie. Tego nie da się opisać, to trzeba usłyszeć! Drugi kawałek to „No Pain No Gain”. Kilkusekundowa „kaczka”, znakomite wejście gitarowe i mamy początek utworu. Jeśli w „Alien Nation” mieliśmy do czynienia z wysokim poziomem technicznym, to w tym utworze większy nacisk położono na tekst i dotarcie do słuchacza z odpowiednim przekazem. Zawsze słucham tego utworu przed egzaminem, ważnym spotkanie czy inną stresującą sytuacją. Dowolny fragment tekstu do „No Pain No Gain” można y pisać sprayem na ścianach domów, ulicach, dla przykładu :
„Keep winning, don’t look back, keep going, don’t ever stop!”
I w refrenie:
“The weak will fall, the strong remains, No pain no gain!!”
Zaletą albumu jest jego duże zróżnicowanie. O ile początek był czysto heavymetalowy, to w dalszej części płyty można wyróżnić też inne gatunki. Mamy tu balladę „Woman”, utrzymaną w bluesowym klimacie, dynamiczny „Ship Of Fools”, który zahacza riffem i kompozycją o późniejszą twórczość Running Wild i ma lekko powermetalowy odcień. Wyróżnia się także „Hate To Be Nice”, w którym Meine wykonuje partię wokalną za pomocą melorecytacji oraz ballada „Destin” z akompaniamentem akordeonu i refrenem śpiewanym po francusku.
Większość albumu zdominowana jest jednak przez mocną muzykę i mocne teksty. W latach 70. dominowały opisy przeżyć duchowych, fantazji („Fly To The Rainbow”, „Life’s Like A River”), w 80. niemalże jedynym tematem była miłość itp. Wink (coś koło Bon Jovi, całe szczęście nie ucierpiała na tym muzyka). Natomiast na „Face The Heat” Scorpions poruszają z pełną odpowiedzialnością niezwykle trudne tematy jak: wojny („Under The Same Sun”), neonazizm („Unholy Alliance”) czy nawet temat-tabu, molestowanie seksualne dzieci („Daddy’s Girl”). Duet muzyka/teksty (K.Meine/R.Schenker) po raz kolejny stanął na wyskości zadania, przy czym należy pamiętać, że Hanowerczycy nie posługiwali się własnym językiem, lecz wyrażali swoję myśli w obcym dla nich języku angielskim.
Podsumowując można z całkowitym obiektywizmem stwierdzić, iż „Face The Heat” to album ponadczasowy, dorównujący (a nawet przewyższający) inne płyty z tego okresu: „Painkiller” Judas Priest, czy „Black Album” Metalliki. Wysoki poziom trudności wielu utworów, mistrzowskie wykonanie ballad, bezbłędna gra instrumentalistów oraz fenomenalny wokal Klausa Meine to wielkie atuty tej wyśmienitej płyty, którą każdemu szczerze polecam. Nie tylko dlatego, że piszę o mojej ulubionej kapeli, lecz również z tego powodu, że każdy (naprawdę!), któremu puściłem „Alien Nation” zaczął, w mniejszym lub większym stopniu, słuchać Scorpions. „Face The Heat” spodoba się każdemu, kto ceni urozmaicony heavy metal na wysokim poziomie, zagrany z werwą i pasją właściwą muzykom z Hanoweru.

Don't run, there's no place to hide
Today or tomorrow it will get you
Don't move, the knife is right at your throat
And whatever you do, there's no way out
When the shroud comes down on this place
To bury us all alive
We'll know the time has come, to face the heat!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 20:17, 16 Gru 2005    Temat postu: Re: SCORPIONS - "Face The Heat"
 
Ivanhoe napisał:
heavymetalowym



scorpionsi to glowny przedstawiciel (obok Deep Purple i Led Zeppelinu) nurtu hard rocku!! TO NIE HEAVYMETAL (patrz:Iron Maiden, czy Metallica [ktora nieraz jest nazywana trashem, choc zdecydowanie tak nim nie jest.. w sumie podobna sytuacja jak tutaj?])


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:31, 16 Gru 2005    Temat postu:
 
Przecież heavy metal i hard rock to prawie synonimy! Zresztą przesłuchaj płyty, potem się wypowiedz. Znam paru pseudoznawców, którzy podjarali się hasełkiem "metal" i szpanują tym wyrazem, tworząc z niego jakiś elitarny krąg. W latach 60. gdy modne stało się cięższe brzmienie rocka, amerykańscy dziennikarze wymyślili nazwę dla TEGO SAMGO stylu. Owszem, są pewne ograniczenia, np. Bon Jovi, Whitesnake to już nie metal, tylko (hard?) rock, ale generalnie ciężki rock, ciężki metal, ostry rock, itp. to gra słów.
Aha, poza tym: nie HARD ROCKU, tylko HARD ROCKA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 21:12, 16 Gru 2005    Temat postu:
 
co do hard ROCKU i metalu (zaraz jeszcze 'metala' powiesz to nie wyrobie chyba) to jednak to nie to samo;) hard rock to glowne zrodlo(mozna powiedziec,ze nurt-prekursor:D) heavy metalu(czyli pierwszej i najlzejszej chyba formy metalu,obok chyba sytuluje sie power:D) do tego jeszcze dochodzi acid rock(czy jakos tak) i ciezsze formy bluesrocku(tak,mi tez na poczatku to nie lezalo,ale po glebszym zastanowieniu sie nad 'nowoczesnymi' formami jazzu..), ogolnie raczej z psychodeniczne gatunki rocku.
Kiedys na temat roznych nurtow (w sumie dla samego siebie) czytalem w roznych miejscach (np wikipedii), (no i zeby miec miec odniesienie sluchalem rowniez muzyki, a nie puste slowa..), dla uporzadkowania sobie tego wszystkiego w glowie i wyrobienia wlasnego pogladu an ten temat:)


aha i sory za OT ale...

ROCKA to slucha Waldek Kiepski, rozowe blachary (sluchaja rocka<lol2> ,hiphopa(nie moge<hahahah>,naprawde cos takiego slyszalem!)i techno:D) i pokolenia przynajmniej ze 35 lat odemnie starsze, ktore osluchaly sie ludzi przyjezdnych z wschodnich kresow:P, zawsze jak ktos tak mowi to wszyscy wokol smiechem parskaja - przynajmniej w moich okolicach (szczecin,gdzie praktycznie nie ma zadnych gwar, najwyzej ten okropny hiphopowo-dresiarski slang,blech..)

nie rozumiem czemu ostatnio modna zrobila sie ta odmiana ze w kazdy przypadek,nawet dopelniacz, wszedzie ciagle wciska sie A. to jest straszne, razi okropnie;/ jak jakis uslyszalem na jakies reklamie ze ten krem zawiera wyciag z 'eukaliptusa' to myslalem ze nie wytrzymam<lol2>
teraz to jzu norma sie powoli robi....;/

nie jestem jakims purysta jezykowym(czy jakos tak:P) ale bez przesady...JeSzCze ff TakI SpOOsOpiK mOshE PomOOffiMy??

[link widoczny dla zalogowanych] - popieram, jedyne do czego sie nie stosuje, to polskie litery, do czego mam swoje podowy(m.in. lenistwo oczywiscie:D ale nie tylko)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:48, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked

Polonista się znalazł! "ROCKU" to hasło roku na tym forum! Wiesz co Sylkis, zajrzyj z łaski swojej na [link widoczny dla zalogowanych] .
To jest takie coś jak Słownik Języka Polskiego, wydawnictwo PWN.
A może dla wszystkich wkleję cytat:

rock [wym. rok] m III, DB. -a, N. ~kiem
zwykle blm, pot. «skrótowo: rock and roll»
Tańczyć, grać rocka.


Powodzenia w pogłębianiu wiedzy! Przynajmniej się uśmiałem trochę!!
A wracając do tematu: wiem, że metal i hard rock to nie DOSŁOWNIE to samo, lecz coś bardzo podobnego. Jeśli chcesz takie rozgraniczenie stosować sla uporządkowania to ok, nie ma sprawy. Ale pamiętaj, że granica między hard rockiem i metalem jest umowna. Np. Steve Harris wielokrotnie powtarza, że Ironi to zespół rockowy, a tymczasem są postrzegani jako kapela heavymetalowa.
Tak na marginiesie może również was zainteresować fakt, że dużą rolę w szufladkowaniu muzyki rockowej mają nazwy kapel. Sylkis wymienił IRON Maiden i Metallikę. W drugim zespole mamy słowo "metal", a "iron" znaczy po angielsku żelazo. To samo dotyczy Judas Priest - British Steel (brytyjska stal).
Aha, a eukaliptus też jest [link widoczny dla zalogowanych] i może byś tak zweryfikował swój pogląd na niego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 21:33, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
PWN <lol2>
no to pogadaj se z polonistami i z muzykami a nie smieszne pwn<lol2> no mniejsza hahahah


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:57, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
To się nie popisuj, bo nie masz czym. Napisz reckę, pogadamy.
Krytykować każdy umie. A do encyklopedii PWN radzę czasem zajrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 22:20, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
pwn jest chyba najbardziej olewana przez ludzi pisana przez jakis twardoglowych o tym jakie znaczenia i odmany byly z 30 lat temu xD wiesz, moze fanem miodka,ktory to w druga strone wtrecz kocha przeginac, ale no kurde... a co do recki to chyba zaraz cos napisze tylko bede musial nad tym posiedziec;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:06, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
PWN dobra jest i tego trzymać się trzeba. Odmiany są nowe, encyklopedia aktualizowana corocznie. A jak w jakiejś normalnej encyklopedii znajdziesz formę "rocku" to encyklopedię wysyłam do Ministerstwa Oświaty, sam napiszę pracę magisterską na temat odmiany rzeczowników obcojęzycznych, a Tobie postawię piwo. Póki co, słuchaj rocka (albo metalu) Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 23:57, 17 Gru 2005    Temat postu:
 
zapoznalbym cie z jednym moim genialnym nauczycielem od muzyki,ale kurde nie do wykonania...ehh:P

P.S.
zdobywam wlasnie dodatkowe informacje, by sie lepiej przygotowac do napisania swojej recki o pewnym zespole ogolnie(dyskografia) i zastanawiam sie,czy jak juz skoncze ta prace:D, to czy dac ja tutaj, czy do kacika muzycznego:P

p.s. 2
wyjatkami co do odmiany w dopelniaczu(slowa rock), gdzie ogolnie wszyscy jak slysza, jak ktos cos mowi, i koncowkuje litera A sa wtedy, gdy przed nim wystepuje jakis przedrostek okreslacajy podgrupe(z myslnikiem lub jako jedno slowo) np. punkrock - punkrocka/punkrocku (obie formy sa slyszane na rowni czesto), z tym, ze "punkrocka" mowia raczej tylko ludzie majacy przynajmniej dwadziesciapare lat i czesto troche sztucznie to brzmi..

ogolnie w dopelniaczu A sie uzywa raczej przy pospolitych rzecownikach/imieslowach rzeczownikowych(to chyba sa imieslowy,nie jestem pewien,dla mnie to zawsze jest rzeczownik na pierwszy rzut oka:D) rodzaju meskiego i imionach (dajmy na to : slowo - slowa, Marek - Marka, kupno - kupna, pilot - pilota) a przy rzeczownikach obrazujacych przedmioty lub rodzaje czegos specyficzniejszego uzywa sie raczej U (rock - rocku Wink , dom - domu, metal - metalu, bajer - bajeru:D) i tak bylo cale zycie jak pamietam, az pare lat temu modna zrobila sie ta glupia tendencja do dodawania wszedzie A(co prawda w rzeczywitosci jest ono czestsze i gdy prawidlowo sie mowi, ale to juz wynaturzenie..), nawet tam, gdzie to komicznie brzmi(np "podaj mi tego magazyna" (?) blech..)
oczywiscie do obu tych prawidlowosci jest od grrroooma wyjatkow Wink
(nie wie,moze to ja w jakims dziwnym otoczeniu sie wychowywalem,ale tak mi sie to uksztaltowalo, ze to A strasznie brzmi... ehh nie raz slyszalem od roznych ludzi, ze jak sluchaja innych z calej polski, to maja wrazenie jakby tylko u ans umieli prawidlowo mowic:D specyfika regionu? czyzby tworzyla sie jednak gwara tam, gdzie teoretycznie wszyscy sie zewszad zjechali i nie ma skad takowa powstac, gdzyz jest wszystkiego mieszanka?Very Happy w gim nasza polonistka podawala to jako powod, dla ktorego u nas prawidlowo mowia,wolniej sie u nas jezyk zmienia,gdy reszta polski idzie do produ i...zmieniaja sie reguly? ehh...pewnie to co teraz powiedzialem nie trzyma sie kupy,bo troche nieprzemyslane jest,ale co tam;)

P.S. 3
ale walimy offtopa:DVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:45, 18 Gru 2005    Temat postu:
 
Dalej nie wiem skąd masz te specjalistyczne informacje, ale niech tam, nie będę się kłócił, bo to bez sensu.
A co do recki, to jak na dyskografię lepszy chyba kącik muzyczny Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 14:54, 18 Gru 2005    Temat postu:
 
po prostu jezyk jest zywy i nieregularny,do tego na tak duzym terenie rozni sie od siebie w roznych regionach:D to w sumie byly takie moje spostrzezenia jak zyje...Very Happy

(zdobywam informacje dla recki,mam zaniar sie do teog przylozyc)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:58, 18 Gru 2005    Temat postu:
 
Dzisiaj palę wszystkie moje słowniki i encyklopedie. W sprawach spornych zawsze zwrócę się do Ciebie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Nie 21:01, 18 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 16:16, 18 Gru 2005    Temat postu:
 
w moich (kopalinski,PEP i jeszcze kilka;d) nic nie bylo o odmianie...kurde:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 22:00, 18 Gru 2005    Temat postu:
 
kurde znowu przypadkowo zafloodowalem:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Albumy/Single/DVD - Dyskusje
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin