Unia - najlepszy utwór

Głosujemy na najlepszy Waszym zdaniem utwór na płycie. Wszelkie dodatkowe komenatarze (dlaczego wybraliście właśnie tą piosenkę, czy spodobała się od razu, czy dopiero po kilku przesłuchaniach, itp.) mile widziane. Zapraszam. Smile

"Paid in full"
1. Przede wszystkim przekaz liryczny, że się tak wyrażę.
2. Emocjonalne zaangażowanie w tenże przekaz (choć to akurat nic nadzwyczajnego, bo jak wiemy w większości piosenek tegoż zespołu taki ładunek emocjonalny jest, ale warto nadmienić)
3. Muzyka "w ogóle".

To chyba tyle. Aczkolwiek "It won't fade" czy "Caleb" też wspaniałe i cała płyta w ogóle jest niesamowita moim zdaniem...ale wszakże na tym polega ankieta - coś trzeba wybrać... Wink

Ps. Choć teledysk do wybranego przeze mnie utworu nie przemawia do mnie, ale całe szczęście mówimy tu o muzyce... Wink

a mi sie teledysk podoba Smile

ja wybralem Caleb

dlaczego?

musialem wybrac sposrod "in black and white","paid in full","it won't fade" i "the harvest" poniewaz one sa moimi ulubionymi. padlo na caleb dlatego ze jego tekst mi sie bardzo podoba Smile

o takiej pojebanej rodzince. Smile

muzycznie swietnie i wokalnie rowniez Smile

Under your tree ... pierwsza piosenka jaka mnie urzekła z Unii serduszka

Wahałem się czy nie dac głosu na Paid In Full ale jednak It Won't Fade. Kawałek nie spodobał mi sie od razu dopiero przy dłuższym przesłuchaniu wpadł mi w ucho Smile

W sumie.. For The Sake Of Revenge jest najbardziej charakterystyczne. Po trzecim już przesłuchaniu płyty tylko ono utkwiło w mojej pamięci. Z przykrością muszę stwierdzić, że przynajmniej na stan obecny Unia jest strasznie nijaka i wykorzystuje motywy z poprzednich płyt. Czyżby chłopaki się wypalili??

co Ty gadasz? mi ta plyta w zadnym stopniu nie przypomina poprzednich wiec o jakich motywach ty gadasz? a te ballady z unii są mierne :/ in black and white,paid in full, it wont fade, caleb i the harvest sa wg. mnie najlepsze na tej plycie. reszta mierna.

Każdy ma prawo swoje zdanie wygłosić...dyskusja jest na miejscu...ale zwroty typu "co ty gadasz" są pewnego rodzaju atakiem, a chyba nie chcemy z dyskusji zrobić kłótni...? hm...?? Smile

Proponuję wszcząć prawdziwą dyskusję, bo jak na razie to jest ona "niema". Jakieś argumenty, kontrargumenty... wymiana zdań... Smile

No chyba że nie chcecie...?? :>

no ja zaczalem prawdziwa dyskusje mowiac "co ty gadasz"...no bo nie rozumiem jak nudna ballada moze sie komuc podobac bardziej od szybszych kawalkow ktore mają power - rozumiem jesli jest to osoba ktora na codzien nie slucha metalu. ale fan sonaty lub power metalu... :/

Dla jednych "nudna ballada" dla innych utwory z "powerem"...kwestia gustu... Smile

Czekamy na odpowiedzi, może inny też zaczną się interesować... Wink

to nie jest kwestia gustu, to fakty, power to szybkosc itp. Smile

Coś tu zgrzyta w tytule tematu! Razz

Adminko, co to za sugerowanie, który utwór na albumie Unia ma być tym najlepszym, hm? Wink

Tak jak Thomlyn powiedział - upodobanie do ballad to kwestia gustu. Moim zdaniem ten album Sonaty powstał przede wszystkim dla ballad. Jak sama nazwa sugeruje [Unia = sny], dostaliśmy porcję dość "sennych" muzycznie zawiłych kawałków.
trudno mi wyróżnić któryś, ciągle jestem na etapie odkrywania ich.
"The Vice", "The Harvest" utkwiły mi ze względu na nieprawdopodobne wolty wokalne, jakich dokonuje Tony.
"Fly With The Black Swan" - zaczyna się dość drapieżnie, a potem zmienia się w cos w rodzaju ballady.
I w końcu urocza ballada "Good Enough Is Good Enough". Smile

bleh nie potrafie anderstend ju...