Najgorsze utwory

W sumie 3 ostatnie płyty prócz paru wyjątków są dla mnie kiepskie.

Dla mnie słabym kawałkiem jest Maniac Dance. Nudny i bezpłciowy. I jeszcze wokal. [cenzura]!

Ja ten kawałek lubie własnie za jego odmienność. Jest on troche niekonwencjonalny jesli chodzi o wokal ale mysle, ze był to swego rodzaju eksperyment, moim zdaniem udany Smile

Choc trzeba przyznac ze na płycie sa duzo lepsze kawałki.

jak dla mnie najgorszymi utworami stratovarius w porównaniu do innych ich utworów to nagrania z nwej plyty NiC SPEcjalNEGO

huh... ja nie przepadam za Uncertainty z Episode... Widzic-e to nie klima Stratka.

Ja powiem inaczej. Znam ten zespół już prawie 10 lat i lubię ich wszystkie kawałki, jakie by nie były - lepsze czy gorsze. Faktycznie ostatni materiał jest ciężki w odbiorze i momentami daleko odbiega od swoich poprzedników. Każdy czasami potrzebuje jakiejś odmiany, szczególnie jeśli przeszło się różne wzloty i upadki. Nie da się przecież grać zawsze na najwyższych obrotach. Miejmy nadzieję że jeszcze onajdą swoją drugą młodość - czas pokaże. Nie będę więc wymieniał tytułów które mniej lubię, bo i po co. Zostawię je dla własnej wiadomości. Wink

Po prostu ostatnia płyta to materiał który powstał po tych wszystkich roszadach , ale najważniejsze że wciąż są , wrócili , bo przecież to fani są najważniejsi. Bez nich człowiek czułby się jak ryba bez wody.
Nie powiedziałem jednak iż materiał mi się nie podoba, ma inne brzmienie , vocal - najważniejsze że Koti i Jorg wrócili. Natomiast Jari zmienił stan cywilny i może będzie tatusiem, czego mu życzę, ale czuję że za kilka lat pojawi się znów i wszystkich zaskoczy. gitara

Najgorszym utworem jest Forever. wisielec2

Chyba ktoś sobie pomylił wykonawców. Wolę przemilczeć.

Może po prostu źle podpisane mp3?