FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie White Pearl - Black Diamond 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Slayer - Reign In Blood

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Albumy/Single/DVD - Dyskusje

Debian
Soul Of A Vagabond



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 22:38, 26 Maj 2006    Temat postu: Slayer - Reign In Blood
 
Ta płytka to żywy muzyczny ogień... nie lubiłem zbytnio muzyki Slayera ale jak posłuchałem tego albumu to co nieco mi sie odmieniło. Na pierwszy rzut oka rzucają sie sołówki gitarowe - ekstremalnie szybkie i nie jakieś denne, oszukane tylko fachowa techniczna gra skoro mój zdezelowany słuch to dostrzegł to znaczy coś w tym musi być... Kawałek "Angel Of Death" swą prymitywną budową przerasta cały album, utwór odbiega daleko od regul czy skali muzycznych...brzmi to rewelacyjnie. Dzwięki są zwodzące, album ma swój klimat, a kazda solówka osobny charakter.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 22:45, 26 Maj 2006    Temat postu:
 
nie znam albumu ale wspomniany kawalek 'angel of death' bylem jednym z tych, ktore mnie urazily do tego zespolu :/ blech..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Debian
Soul Of A Vagabond



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 10:24, 27 Maj 2006    Temat postu:
 
"Angel Of Death"..., a co on Ci takiego zrobił iż zacząłeś zieć w jego stronę nienawiścią. Kompozycja jest trochę kontrowersyjna, patrząc na tekst związany z Josephie Mengele oświęcimskim doktorze - kacie... ale od strony instrumentalnej jest to bardzo dobra kompozycja... tekst też mi się nie podoba i wiem, że cały album wywołam niemały skandal ale jeżeli patrzeć na to od strony twórczości instrumentalnej (tylko i wyłącznie) to nie powiesz mi, że jest to jakaś fuszerka.
Skoro już mowa o "Reign In Blood" to uwagę przyciąga gra perkusisty -Dave'a Lombardo, która jest jak dla mnie fenomenalna i wprowadza w brzmineie zespołu pewien unikiatowy element , którym jest zapierający dech w piersiach styl gry perkusisty...
Dave odszedł od zespołu w 1990 roku ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:40, 27 Maj 2006    Temat postu:
 
Debian napisał:

Dave odszedł od zespołu w 1990 roku ...

i powrócił w 2002 Wink

"Reign In Blood" to jedna z najwybitniejszych płyt thrashowych ,jakie kiedykolwiek wyszły. Powala szybkością, solówkami, mocnym wokalem i niespożytą energią. Pozycja obowiązkowa - niecałe 30 minut najszybszej i najostrzejszej jazdy.
"Angel Of Death" to absolutnie GENIALNY numer, żadna krytyka pod jego adresem NIE JEST usprawiedliwiona.

Pomijając wszelkie zachwyty nad tą płytą trzeba sobie uzmysłowić, że istnieją inne thrashowe krążki, które w niektóych przypadkach są jeszcze lepsze.
Jeśli chodzi o szybkość są to:
Rigor Mortis - Rigor Mortis
Dark Angel - Darkness Descends

W przypadku pracy rytmicznej gitary (riffów):

Sodom - Agent Orange
Death Angel - The Ultra Violence

Jeśli chodzi o agresję:
Kreator - Pleasure To Kill
Blood Feast - Kill For Pleasure

Ale żadna z tych kompozycji nie łączy cech charakterystycznych dla thrash metalu w ten sposób jak REIGN IN BLOOD Slayera. I za to należy się temu albumowi szacunek Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Debian
Soul Of A Vagabond



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 23:49, 27 Maj 2006    Temat postu:
 
Ivanhoe ja bym jeszcze dopisał w Twoim poście, że w "Angel Of Death" jest zawarta fenomenalna, ekstremalna i maxymalnie perfekcyjnie odegrana solówka gitarowa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:52, 28 Maj 2006    Temat postu:
 
Nie mówmimy tu o typowej solówce, tylko o wirtuozerskim duecie gitarowym. Partia solowa jest wykonywana po części przez Jeff'a a po części przez Kerry'ego co zostało świetnie przedstawione na dvd "Still Reigning - Reign In Blood Live" - ten koncert wymiata!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 22:03, 28 Maj 2006    Temat postu:
 
nie wsluchiwalem sie, tylko sluchalem i wogole nie przyciagnelo to mojej uwagi - wrecz przeciwnie, bezsensowna nawalanka o paskudnym dla ucha brzmieniu i tragicznym wokalu - przynajmniej kiedystam mialem takie odczucia i mi tak zostalo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:31, 29 Maj 2006    Temat postu:
 
Sylkis napisał:
bezsensowna nawalanka o paskudnym dla ucha brzmieniu


Świetne przejścia na dwie stopy, idealnie dobrane brzmienie perkusji, perfekcja techniczna, rewelacyjne wyczucie rytmu. Weź się chłopie opamiętaj bo wypowiadasz się bez żadnego pojęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 16:00, 29 Maj 2006    Temat postu:
 
wiem co slysze - chaos, nawalanie, pokrzykiwanie i jakis oblesny przester. no ale to moje zdanie, nie mam zamiaru sie klocic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Debian
Soul Of A Vagabond



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 1:40, 01 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

wiem co slysze - chaos, nawalanie, pokrzykiwanie i jakis oblesny przester. no ale to moje zdanie, nie mam zamiaru sie klocic


Natychmisat przestań się ośmieszać Very HappyVery HappyVery Happy Bo jak jeszce jednego takiego posta przecztam to bez lekarz sie nie obejdzie - umrę na zawał... W jakim świecie Ty żyjesz... ta płyta, to nic innego jak przepis na porzadne metalowe brzmienie... moze jeszcze powiesz mi ze np Dave Lombardo jest kiepskim perkusistą... bo po ostatniej wypowiedzi to juz chyba mozemy sie wszystkiego spodziewać...
Album szokuje prostymi, rozwiazaniami jest to niesamowita wścieka, dzika może i chora napierdalanka, która pozostaje bezdyskusyjnie falgowym albumem thrash metalowym...

A tak na marginesie kłótnia była by bezsensownym podejściem to sprawy, każdy kto choc troche siedzi w metalu potwierdzi moje zdanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sylkis
Dream Thieves



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 13:51, 01 Cze 2006    Temat postu:
 
Debian napisał:
jest to niesamowita wścieka, dzika może i chora napierdalanka, która pozostaje bezdyskusyjnie falgowym albumem thrash metalowym...

A tak na marginesie kłótnia była by bezsensownym podejściem to sprawy, każdy kto choc troche siedzi w metalu potwierdzi moje zdanie...


wlasnie taka napierdalanka mi sie nie bardzo podoba, a brzmienie jest IMO straszne, moze kwestia tego, ze na innym sie wychowalem. co do perkisity - jego gry w slayerze nie oceniam, bo nawet nie bardzo jestem w stanie, za to w fantomasie prezentuje cos naprawde swietnego Very Happy i tez jak pare razy wspomnialem...ja bardziej siedze w ciezkim rocku, myzce czesto z metalem mylonej, niz metalu jako takim... i dlatego tez moje gusta i oceny sie beda trcohe roznic.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sylkis dnia Czw 17:46, 01 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ivanhoe
Know The Difference



Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sprzed monitora
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:54, 01 Cze 2006    Temat postu:
 
Sylkis napisał:
ja bardziej siedze w ciezkim rocku, myzce czesto z metalem mylonej, niz metalu jako takim... i dlatego tez moje gusta i oceny sie beda trcohe roznic.

W takim razie powtarzam po raz kolejny: nie wypowiadaj się o czymś, o czym nie masz pojęcia.


A jak chcesz poznać grę Dave'a w Slayerze to polecam Ci na początek 2 kawałki: "Silent Scream" oraz "Live Undead".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Debian
Soul Of A Vagabond



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 19:07, 01 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

wlasnie taka napierdalanka mi sie nie bardzo podoba, a brzmienie jest IMO straszne, moze kwestia tego, ze na innym sie wychowalem. co do perkisity


Trzymajcie mnie... pierdolenie o Szopenie, za grosz się nie znaz i głupoty gadasz ośmieszając sie przy tym niesamowicie.... Qurwa mać Slayer to nie jest muzyka, która ma sie podobać, oni słyną z tego że nie pierdolą głupot za pomoca instrumentów oni graja czysty thrash metal, a nie pop taki jak Mandaryna... To jest Slayer potega czystego jak leśny strumyk riffu bez fałszowania bez pieprzenia głupot oni graja nie idą na łatwiznę...

Cytat:

ja bardziej siedze w ciezkim rocku, myzce czesto z metalem mylonej, niz metalu jako takim... i dlatego tez moje gusta i oceny sie beda trcohe roznic.


przesadzasz; ja słucham wszystkiego co z gitara i perkusją ma coś wspólnego nie pomijając klasyków Eddie Van Hallen i jego świtna technika tappingu i o wiele głębiej Jimi Hendrix mistrz ostrego i przesterowanego brzmienia - przeszedł goś do legendy, Brian Jones mistrz techniki slide... wiec mam porównaie z najlepszymi ...
"Angel Of Death" to niepodważalny autorytet muzyczny i koniec pieprzenia bzdur...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Albumy/Single/DVD - Dyskusje
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin