Helloween

Oba

. Bo o ile się orientuję to są dwie części, prawda? No ja mam obie Very Happy

.

Nie są już 3 części... teraz niedawno wszedł Keeper Of The Seven Keys - The Legacy Cool

W takim razie dwie pierwsze części bodajże. Ni jestem pewien. Są na nich utwory:

Invitation
Eagle Fly Free
Rise And Fall
You always walk alone
Dr. Stein
We got the right
March Of Time
I Want Out
Keeper Of The Seven Keys
Initiation
I'm Alive
A Little Time
Twilight Of The Gods
A Tale That Wasn't Right
Future World
Halloween
Follow The Sign

No, to pierwsze dwa. Stamtąd przypsują mi tylko: Eagles fly free, Future World i Keeper of the seventh keys. Wink

Ze swojej strony polecam The time of the Oath i The dark ride Wink

(płytki)

Bardzo lubię Helloween. Całej ich twórczości nie widzę potrzeby opisywać. Najbardziej lubię Kipery I, II a z ery Derisa Better Than Raw.
Co do nowej płytki, to sprawa ma się następująco: po pierwszym słuchaniu stwierdziłem- cudo. Teraz już emocje opadły, doszło do mnie to, że na tej płycie jest klika gniotów (Light The Universe, Do You Know What You're Fighting For?), dwa tasiemce (The King For A 1000 Years, Occasion Avenue), reszta na bardzo wysokim poziomie. Jest lepiej niż Majestc - Gamma Ray, choć trzeba przyznać, że GR wydali na tej płytce tak genialny utwór (Spiritual Dictator), którego u Helloweena nie ma. Poróananie tych zespołów nasuwa się mimowolnie, wydali płytki w tym samym miesiący, są to poza tym 2 przodujące kapele power/speed metalu w Niemczech.

A ja nadal nie mam nowej płytki ._.' Ale sobie skombinuję i posłucham. Do tej pory się nie wypowiem. A z Better than raw to tylko Hey Lord mi podchodzi. Reszta jakoś tak nie bardzo

ja z natury kocham wszystko czego dotknął się kiske Smile

dlatego mam juz troche mniejszą tolerancję dla ery derisowskiej...time of the oath i dark ride ta mniejsza tolerancja jednak nie dotyczy Wink

a co do trzeciego keepera, to po tym co czytam na necie i co slyszę zastanawiam się czy w ogóle po to sięgnąć... Confused

jak tu nie lubić Helloween... Smile

Ale przyznam, że lubię bardzo wybiórczo: poszczególne utworki i nie wyróżniłabym tu ulubionej płyty.

Tak Laina!
Sorry, faktycznie Embarassed

Utwór ten pomylił mnie sie z Why, bo oba są takie fajnie-podobne...

najlepsze ich plyty wg mnie to Walls Of Jericho, keeper II, the dark ride no i najnowaszy keeper - the legacy

Heh, a mnie nie podoba sie nowy Keeper, taki jakiś dziwny...
Niby ma nawiązywać do starych Keeperów, ale nie bardzo mi to pasuje.
Poza tym czemu oni tak znowu zmienili swój styl grania... było tak dobrze, The Dark Ride i Rabbit Don't Come Easy...

A ja kurza muszę poczekać, aż go przesłucham żeby się wypowiedzieć -,-' Ale i tak TTotO jest dla mnie najlepszą płytą Smile

Jak za swoją ulubioną płyte uważasz The Time Of The Oath, to The Legacy nie przebije jej napewno, mi bynajmniej sie nie podoba i uważam go za najgorszy w dyskografii Helloween'a Confused