FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie White Pearl - Black Diamond 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Reckoning Night
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Dyskografia

Frigg
MY LAND



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: The Land Of Ice And Snow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:36, 07 Wrz 2005    Temat postu: Reckoning Night
 
"Reckoning Night" czyli najnowsza płyta zespołu...



1. Misplaced
2. Blinded No More
3. Ain't Your Fairytale
4. Reckoning Day, Reckoning Night…
5. Don't Say A Word
6. The Boy Who Wanted To Be A Real Puppet
7. My Selene
8. Wildfire
9. White Pearl, Black Oceans…
10. Shamandalie
11. Wrecking The Sphere

Płyte rozpoczyna dość szybka i ciekawa kompozycja - "Misplaced". Musze przyznać, że bardzo ciekawie prezentuje sie tutaj (oczywiście moim zdaniem) wokal Kakko. Następnie po niej następuje dość spokojny utwór "Blinded No More", który nie wiem czemu porównywany jest czesto do pochodzącego z wcześniejszych płyt "Broken". Dalej szybki utwor "Ain't Your Fairytale" a tuż za nim można powiedzieć tutułowa kompozycja - "Reckoning Day, Reckoning Night…", która jest utworem instrumentalnym i wprowadzeniem do szybkiego i dynamicznego "Don't Say A Word". To jeden z moich ulubionych kawałków na płycie.

Następnie słyszymy "The Boy Who Wanted To Be A Real Puppet". Zastanawiam się skąd pomysł na taką piosenke.... Ciekawy tekst i swietne wykonanie. Po nim pojawia się kompozycja Janiego "My Selene" z świetna solówką. gitara

Jedną z najciekawszych kompozycji na płycie jest zapewne "White Pearl, Black Oceans…". Bardzo różnorodny utwór. Jego tempo zmienia sie bardzo często. Rozpoczyna sie spokojnie... dostojnie, później nabiera tempa, słychać dośc ostry jak na Tonego wokal. I znów spokojne zakończenie...

Na płycie znalazła sie jedna piekna ballada - "Shamandalie". Całośc kończy utwór "Wrecking The Sphere". Długa, ponad siedmio minutowa kompozycja gdzie Jani demonstruje swoje gitarowe umiejętności. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 22:18, 09 Wrz 2005    Temat postu:
 
Znakomity, niezwykle wypracowany i bardzo urozmaicony krążek! Ogromnie podoba mi się nowa perełka Sonaty.
Misplaced trochę zaskakujący na początku, a potem już kompletnie porywający utwór - idealny na wejściówkę. Jak to Hitchcock powiedział "na początku powinno być trzęsienie ziemi a potem już tylko napięcie wzrasta". Blinded No More trochę za ciężki, żeby być balladą, trudno powiedzieć co to takiego. Uwielbiam tekst! Ain't Your Fairytale to kolejny fragment "wilczej sagi"; utwór o szaleńczym tempie; przejście między tymi dwoma utworami sprawiają, że ciarki przelatują po grzbiecie i uciekają lewym butem. Reckoning Day, Reckoning Night - jakby się przyczepić, to w zasadzie jedyny słabszy punkt tej płyty... taki ni to utwór, ni to przejściówka. Bez zaparcia. I bach! potężne wejście w Don't Say A Word! Mamy tu miażdżące brzmienie i finezyjne klawisze. The Boy Who Wanted To Be A Real Puppet inspirowany przez bajkę o drewnianym ludku Wink, lekko trąci musicalem. Szkoda, że jeszcze nie doczekał się teledysku! My Selene bardzo szybka ballada, urokliwy tekst. Do delikatnego nastroju dodane masywne brzmienie gitary - cudowny smaczek! Wildfire, o którym Illusion nie wspomniała ani słówkiem!!! Prawdziwy wulkan energii, energetyczny, idealny, aby się wyżyć. Aż się prosi o teledysk. Świetne intro i solówka na klawiszach to jeden z moich ulubionych momentów na płycie. I wreszcie monumentalne White Pearl, Black Oceans - cu-dow-ny. Niezwykle urozmaicony (zarówno pod względem brzmienia jak i tempa) utwór, gdzie chyba każdy muzyk ma pole do popisu swoimi możliwościami. Tony wokalnie przechodzi sam siebie. I na uspokojenie rzewna ballada Shamandalie o przewrotnym tytule.
Chyba kolejną tradycja w zespole stało się dorzucanie czegoś pod koniec albumu i tu również na końcu leży prezent w postaci "jam session" na bębenkach - całkiem zabawne.
Wrecking The Sphere to bonus, oczywiście, na rynek japoński... a szkoda, bo to ciekawy utwór i każdy powinien mieć możliwość normalnie go usłyszeć.

Czy wiecie może czym był inspirowany utwór White Pearl, Black Oceans?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Frigg
MY LAND



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: The Land Of Ice And Snow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:19, 10 Wrz 2005    Temat postu:
 
Cytat:
Czy wiecie może czym był inspirowany utwór White Pearl, Black Oceans?


Nie mam zielonego pojęcia ale ten utwór powala na kolana lub wgniata w fotel jak ktos siedzi słuchajac go Razz

A co do "Wrecking The Sphere" miałam okazje równiez posłuchać... Bardzo przyjemny utwor chociaz z tej płyty bardziej preferuje inne kawałki... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lavio
Alpha & Omega



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dreamspace

PostWysłany: Śro 18:22, 19 Paź 2005    Temat postu:
 
Swietne teksty, bardzo ekspresywne. Szczególnie Don't Say A Word, White Pearl... są swietne. A co do płytki: Bardzo dobra robota, mimo nieco zmienionego stylu. Takie Don't Say A Word czy Shamandalie to jedne z najlepszych kawałków Sonaty Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 21:44, 19 Paź 2005    Temat postu:
 
Ja obstaję za tym, że póki co, najlepszym utworem Sonaty jest White Pearl, black oceans - zróżnicowany, niezwykle majestatyczny... i tak rozbudowany, że Tony wątpi, czy kiedykolwiek zdecydują się go zagrać na żywo... a szkoda, bo to prawdziwa Perła! Wink
Ciekawe, co przyniosą następne albumy (oby ich wiele było!)... może kolejne tak piękne utworki? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Eagleheart
Blank File



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:51, 08 Lis 2005    Temat postu:
 
Cytat:
Ja obstaję za tym, że póki co, najlepszym utworem Sonaty jest White Pearl, black oceans - zróżnicowany, niezwykle majestatyczny... i tak rozbudowany, że Tony wątpi, czy kiedykolwiek zdecydują się go zagrać na żywo... a szkoda, bo to prawdziwa Perła!
Faktycznei bardzo dobry kawałek. na pewno w gronie najlepszych.

Mnie się właściwie podoba cała płyta, najmniej Blinded no More. Wildfire jeszczew troche się wybija na minus, ale ogólnie jest niezły. Szkoda, że tym razem tylko jedna ballada, ale za to jaka:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 14:50, 09 Lis 2005    Temat postu:
 
Mnie tam się Wildfire strasznie podoba. Very Happy Wejście do utworu buduje ten specyficzny, "szaleńzcy" klimat - znowu mamy tu do czynienia z jakimś wariatem, który chce spalić miasto i zrewanżować się za swoje krzywdy... to dość częsty motyw w utworach Sonaty. No i ta solówka klawiszowa mnie rozwala! Smile Nie to, że jest jakoś specjalnie skomplikowana (ja nie lubię dziwadeł w stylu Symphony X, Dream Theater), ale jest jedyna w swoim rodzaju. Jedyne co mi trochę się nie podoba w tym utworze, to to, że we wstępie słychać cherlanie Tonyego. Przy tak precyzyjnej produkcji tego nie powinno być... Neutral No, chyba, że mi ktoś wyjaśni, że to było zamierzone.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

C.
Blank File



Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ignotum per ignotum

PostWysłany: Nie 12:54, 20 Lis 2005    Temat postu:
 
Jeśli chodzi o rozbudowane kawałki, to przecież chłopaki dali radę zagrać na zywo "Power Of One", któe jest co najmniej tak samo skoplikowane. I, szczerze mówiąc, robi na mnie większe wrażenie niż Perły i Oceany Smile

A prawdziwą perłą całej nowej płytki jest, na mój gust, wypromowane "Don't say a word". Czuję specyficzny dreszcz, kiedy wokalista wyciąga na jednym tonie "that you love me, whore". Fragment "whore" jest wyśpiewany perfekcyjnie. Ach, te sekwencje wspaniałego wokalu... serce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Frigg
MY LAND



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: The Land Of Ice And Snow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:00, 20 Lis 2005    Temat postu:
 
Cytat:
A prawdziwą perłą całej nowej płytki jest, na mój gust, wypromowane "Don't say a word".


Zdecydowanie jeden z najlepszych kawałków na płycie. Swoją drogą interesujący tekst... Gdyby nie tłumaczenie Kati w życiu nie pomyślałabym, że Tony coś takiego napisał... Ostre... Ale Naprawdę może sie podobać. I przyznam, że bardzo dobrze wypromowany. Dużą rolę odegrał tutaj teledysk... Może nie wiele się w nim dzieje ale ja oglądam go z przyjemnością.

Ale ciągle rozmawiamy o tym co sie podoba... A jaki utwor z płyty nie przypadł Wam do gustu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 14:56, 20 Lis 2005    Temat postu:
 
Ja tu jeszcze dodam o teledysku "Don't..." - poza naprawdę mocnym, budzącym mrówki tekstem, ujmująca jest tu mimika Tony'ego. Mam wrażenie, że wyłazi z niego jakaś druga natura... Wink


A co do kawałków, które się nie podobają? Nie, właściwie to nie ma takich... może to, że "Reckoning Day, Reckoning Night" nie jest utworem takim w pełni.... No i, pomimo, że "The Boy..." jest naprawdę uroczy w swojej wymowie i formie, która przywodzi mi na mysl jakiś musical, to jednak nie budzi we mnie tak silnych emocji jak reszta utworów na tej płycie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lavio
Alpha & Omega



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dreamspace

PostWysłany: Pon 11:33, 21 Lis 2005    Temat postu:
 
Płyte im czesciej słucham tym bardziej mi się podoba. A Don't say a word jest na chwile obacna moim ulubionym kawałkiem Sonaty Smile Osobiscie byłem tez mile zaskoczony gdy sie dowiedziałem, ze My Selene skomponował Jani Wink Do tej pory wszystkie utwory były pisane przez Tonego a tu niespodzianka Smile Zobaczymy czy na nastepnych płytach tez cos napisze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:01, 21 Lis 2005    Temat postu:
 
Ponoć kiedy Tony dowiedział się, że Jani coś skomponował na najnowszą płytę SA, dopadły go lekkie obawy, że będzie to kawałek w stylu Symphony X albo Dream Theater, jako że to ulubione klimaty Janiego. Koniec końców okazało się, że "My Selene" to najbardziej "Sonatowy" utwór wśród nowych kompozycji. Smile
Szczerze mówiąc, dopóki nie dowiedziałam się który to, to nie potrzafiłam powiedzieć, który ma innego "tatę". Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Frigg
MY LAND



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: The Land Of Ice And Snow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:39, 23 Lis 2005    Temat postu:
 
Jani zasłynął... Kawałek naprawdę dobry. Trzeba pogratulować. W typowym klimacie Sonaty. Początkowo trudno było mi uwierzyć, że to właśnie on to napisał a nie Tony... Razz Nie wiem gdzie pierwszy raz o tym przeczytałam... ale chyba początkowo traktowałam to jak mała pomyłkę. Wstyd się przyznać ale jednak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

C.
Blank File



Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ignotum per ignotum

PostWysłany: Pią 20:10, 25 Lis 2005    Temat postu:
 
Co do tekstu "Don't say a word", to jest absolutnie wspaniały. I wcale nie zbyt ostry, jak na Sonate, moim zdaniem Wink
Jest prawdziwie liryczny i klimatyczny, ile wlezie Wink

Moża go interpretować różnie. Fabuła nie jest do końca jasna. Ja wyobrażam sobie to torchę tak, ze zdradziny i zawiedziony mężczyzna karze swoją wybrankę śmiercią. Tym razem sprawiedliwośc jest po jego stronie, bo rzecz dzieje sie w gotyckiej baśni, a nie w naszej rzeczywistości (gośc został by bez pardonu wsadzony na pare ładnych lat, chyba, zeby wręczył pokaźną łapówkę).

Widzieliście na koszulce (bądź na okładce singla) te bezgłowe gołębię, o których jest mowa w tekście? Absolutnie zachwycające jest to wszystko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kati
Silver Tongue



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 13:52, 26 Lis 2005    Temat postu:
 
Oooo... ja mam koszulkę z singla i nie widziałam gołębi... masz gdzieś jakąś ilustrację? U mnie z przodu jest ten facet, który każe milczeć, a z tyłu wilki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum White Pearl - Black Diamond Strona Główna -> Dyskografia
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin